Karmienie piersią – zdrowie dla dziecka i mamy

Czy to możliwe, że do tej pory nie wymyślono, nie wyprodukowano mleka dla noworodków, które dorównywałoby pokarmowi naturalnemu, jakim każda mama może karmić swoje dziecko? Czy to prawda, że karmienie piersią to nie kłopot, a wygoda, że nie tylko odżywia dziecko, ale jest fundamentem jego zdrowia także w dorosłym życiu? Że na karmieniu piersią zyskuje też mama, jej zdrowie?

O odpowiedź na te pytania poprosiliśmy Paulinę Piotrowską, położną z Poradni Ginekologicznej przy Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi, ponieważ od 26 maja do 1 czerwca obchodzony jest Tydzień Promocji Karmienia Piersią. Daty 26 maja i 1 czerwca są nieprzypadkowe: promocja karmienia piersią trwa bowiem od Dnia Matki do Międzynarodowego Dnia Dziecka.

Oto co o karmieniu piersią powiedziała nam Paulina Piotrowska:

  • Rzeczywiście nie ma lepszego pokarmu dla dziecka: noworodka, niemowlaka, niż mleko matki – żaden sztuczny pokarm nie ma tak idealnego składu, nie jest tak łatwo przyswajalny przez dziecko. Oprócz składników odżywczych, takich jak między innymi białka, tłuszcze, węglowodany, w naturalnym pokarmie są także przeciwciała, witaminy, mikroelementy, enzymy, antyutleniacze, hormony. Mleko matki jest więc dla dziecka nie tylko źródłem energii, składników potrzebnych do budowy organizmu, ale pomaga mu bezpiecznie rozwijać się w nowym środowisku – uodparnia je, chroni przed bakteriami, alergiami. Żaden sztuczny pokarm „nie potrafi tego robić”.
  • Pod względem zawartości składników chroniących, uodparniających dziecko wyjątkowy jest pokarm, który mama ma w pierwszych dniach po porodzie – to tak zwana siara. Dlatego ważne jest rozpoczęcie karmienia dziecka piersią zaraz po urodzeniu.
  • O tym pewnie nie wszyscy wiedzą – mleko mamy „automatycznie” reguluje swój skład w trakcie każdego karmienia, zmienia go w zależności od pory dnia i – tu może szczególnie duża niespodzianka – zmienia swój skład wraz z rozwojem dziecka.
  • Jeśli dziecko jest karmione piersią rzadziej choruje, rzadziej ma problemy z układem pokarmowym, mleko matki zmniejsza też ryzyko wielu chorób, które mogą mu zagrażać w dorosłym życiu, między innymi: cukrzycy, otyłości, nadciśnienia tętniczego, alergii.
  • Na karmieniu piersią zyskuje również mama – szybciej regeneruje się po porodzie, łatwiej wraca do normalnej sylwetki, karmienie dziecka zmniejsza u mamy ryzyko zachorowania na osteoporozę, nowotwory piersi, jajników.
  • Karmienie piersią, to karmienie na żądanie, na życzenie dziecka – zawsze kiedy chce, ile chce. Nie ma mowy o przekarmieniu, jeśli ktoś miałby taką obawę. Do końca 6. miesiąca wystarcza karmienie piersią, jest to zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia. Dziecko może dostawać naturalny pokarm nawet po ukończeniu 2. roku życia, oczywiście także z wprowadzanymi po 6. miesiącu innymi pokarmami.
  • Karmienie piersią nie tylko buduje zdrowe ciało dziecka, ale także sprzyja odpowiedniemu rozwojowi jego psychiki. Dziecko jest blisko mamy, czuje się bezpieczne, rozwija więź emocjonalną z mamą i odwrotnie.
  • Ważna informacja – jest raczej niemożliwe, żeby po porodzie mama nie miała pokarmu. Przystawianie dziecka do piersi pobudza produkcję pokarmu.
  • Pokarm naturalny nic nie kosztuje, nie trzeba go przygotowywać, mieć butelek, smoczków. Słowem: wygoda.

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry